Bry wieczór ;)
Uffff... 3 godziny odpisywania na komentarze :O
Ale serdecznie Wam dziękujemy za wszyyyystkie komplementy i życzenia. Bardzo jest nam miło :) Przepraszam, że odpisuję z takim opóźnieniem, ale mimo, że budowa prawie się zakończyła, to gorący okres trwa nadal. Robimy "niedobitki", organizujemy się, sprzątamy, "uczę się" do egzaminów na studiach (w cudzysłowiu, bo ciężko mi się uczyć jak jeszcze tyle rzeczy jest do zrobienia ;) itd. Na wiadomości prywatne i maile odpiszę chyba dopiero "w przyszłym roku" ;)
Dziś kolej na sypialnię. Zamorduję was zdjęciami ;) Projekt Pani Asi był świetny, ale w realu wyszedł jeszcze lepiej niż się spodziewaliśmy. Panowie stolarze dowieźli dziś szafki nocne jako ostatni element sypialni, więc mogliśmy cyknąć fotki :) Pikowane panele na ścianie jak i łóżko (robione na zamówienie) wyszły cudnie i mięciutko :) Materac mamy w końcu najwygodniejszy na świecie. Ma jeden znaczny minus - nie da się z niego wstać. Utula, przytula, krzyczy "nie zostawiaj mnie" i zwyczajnie nie da rady wyjść z łóżka, przez co non stop się spóźniamy ;D
PS. Sporo osób pytało, więc podaję jeszcze raz na forum namiary na Panów stolarzy: Usługi Stolarskie Radosław Fraszek (Radlin, woj. śląskie), tel. 661 674 885
Rozpływać się nie będę (wystarczy że robię to w realu ;), ale robotę robią świetną. U nas robili całą stolarkę w domu (drzwi, kuchnię, szafy, półki, łóżko + pikowane panele, lustra, lacobel itd.)
Możemy ich polecić w 100%. Przemili Panowie z terminową robotą i do tego świetnej jakości. Pomogą, podpowiedzą, poradzą. Ceny zależą tak naprawdę od wybranych materiałów.
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy, do następnego :)
Magda